Najdziwniejsze języki świata!
Świat to prawdziwa wieża Babel. Ludzie mówią tak wieloma i tak różnymi językami, że ciężko je wszystkie sklasyfikować i zbadać. Zazwyczaj mówiąc o językach uznajemy jedne za łatwe, inne znów za trudne. Wiele się pisze o najpopularniejszych językach i o takich, których używa się zdecydowanie rzadziej.
Są jednak i dziwne języki, które zaskakują niemal wszystkich, poza ich użytkownikami. Jeśli chcesz poznać mowę opartą na mlaskaniu lub język, w którym istnieje aż 30 określeń na renifera, koniecznie zapoznaj się z tym artykułem. Przedstawiamy nasze top 5 dziwnych języków.
Ayapaneco
Jest to jeden, z ponad 60, autochtonicznych języków Meksyku. To obecnie najmniejszy język świata. Posługują się nim zaledwie dwaj mężczyźni - Manuel Segovia i Isidro Velazque. Panowie nie należą do najmłodszych, urodzili się w latach 30. XX wieku. Ayapaneco jest językiem, któremu grozi wyginięcie. Powodem tego nie jest tylko sędziwy wiek użytkowników, ale rzecz bardziej prozaiczna. Otóż do niedawna ostatni płynnie posługujący się ayapaneco byli ze sobą skłóceni i nie rozmawiali. W związku z tym język zatracił funkcję komunikacyjną. Na szczęście mężczyźni doszli do porozumienia i wspólnie pomagają w uratowaniu ayapaneco.
!O!kung
Język używany jest w południowo-zachodniej Afryce. Mówi nim 5000 Buszmenów, zamieszkujących Nambię i Angolię. Jest to język, który należy do rodziny khoisan, czyli do tzw. języków mlaskowych. Występuje w nim bardzo dużo ilość dźwięków, a w tym 48 mlasków. Jeśli zastanawiacie się co oznaczają dziwne wykrzykniki w nazwie języka, to są to właśnie tzw. mlaski zadziąsłowe. Dla większości osób wymówienie ich jest niemożliwe. Bardzo trudno też rozpoznać i rozróżnić poszczególne dźwięki.
Ewenkijski
Mówi nim 28 tys. Ewenków w Rosji, Mongolii i pn. Chinach. Użytkownicy ewenkijskiego zajmują się głównie hodowlą reniferów. Dlatego też w ich języku można odleźć ponad 30 słów na określenie renifera. Jak można przypuszczać to zwierzę, należy do jednych z ulubionych tematów rozmów Ewenków. Swoją własną nazwę posiada tam renifer z łatką na pysku czy taki, który nie daje się wytresować.
Silbo gomero
Posługują się nim mieszkańcy wyspy Gomera (Wyspy Kanaryjskie). Dlaczego ten język uznawany jest za dziwny? Otóż opiera się on na gwizdach. Do powstania takiej formy komunikacji, zmusiły mieszkańców warunki geograficzne. Dobrze słyszalne gwizdy idealnie sprawdzały się w jarach, górach i ternie, na którym ludzie mieszkali od siebie w dużych odległościach. Co ciekawe, silbo jest gwizdaną formą lokalnego dialektu języka hiszpańskiego. W latach 50 XX wieku, w związku rozwojem infrastruktury i telekomunikacji, silbo przestało być użyteczne. W związku z zanikaniem języka, w 1999 roku władze Gomery wprowadziły obowiązkową naukę silbo do szkół podstawowych i średnich.
Lincos
Nazwa pochodzi z łaciny od słów lingua i cosmica i oznacza język kosmiczny. Jest to język sztuczny, stworzony w 1960 roku przez holenderskiego matematyka Hansa Freudenthala. Zgodnie z pomysłem naukowca, ma służyć do nawiązania kontaktów z hipotetycznymi cywilizacjami pozaziemskimi. Autor chciał stworzyć język prosty, a zarazem dający możliwość przetłumaczenia na niego całego dorobku ludzkości. Lincos opiera się na liczbach naturalnych i podstawowych działaniach systemu binarnego.